Tutorials - informacje ogólne
Panoramy 360° - jak to się
robi...
Aparat i obiektyw:
Panoramy można zrobić mając
każdy aparat i każdy obiektyw. To nie ma znaczenia czego
używamy do panoram, znaczenie ma technika. Im krótszy i
bardziej szerokokątny obiektyw użyjemy tym mniej będziemy
potrzebować zdjęć. Lub inaczej mówiąc im więcej użyjemy zdjęć
tym większą będziemy mieli rozdzielczość. Co tak naprawdę mam
na myśli: Świat wokół nas ma 360° x 180°, jeżeli weźmiemy
szeroki obiektyw na przykład 15mm fisheye będziemy musieli
zrobić powiedzmy 8 zdjęć aby całe 360° x 180° zostało
sfotografowane. Możemy też mieć ekstremalny obiektyw fisheye,
który tworzy koło na filmie i widzi pełne 180° x 180° -
wówczas wystarczą nam 2 zdjęcia. Jeżeli weźmiemy obiektyw 50mm
to tych zdjęć będziemy potrzebowali dużo więcej aniżeli 8 co
wynika z kąta jego widzenia. Zdjęcie zimy z linku:
HRI wykonane
zostało z 27 zdjęć obiektywm 50mm i obejmuje kąt widzenia
zaledwie ok. 100° - ile więc by ich trzeba było do stworzenia
pełnych 360° x 180°. Ale mając dużo zdjęć będziemy mieli dużo
pixeli, a to odbije się na zwiększonej rozdzielczości. Czy
możemu użyć taniego konwertera semi-fisheye o przeliczniku
0,42x? Pewnie, że tak, ale jako, że nie jest on prawdziwym
obiektywem typu fisheye - nie widzi on pełnych 180° - czyli
potrzebujemy więcej zdjęć. Czego używać? Na to pytanie nie
odpowiem. Albo też odpowiem trochę na około - czegokolwiek.
Lepiej robić zdjęcia czymkolwiek niż wcale, a wraz z
doświadczeniem przyjdzie i świadomość, która pozwoli nam
wybrać to, co będzie dla nas najlepsze. Czego używają inni?
Głównie nikonowskie konwertery:
FC-E8 lub FC-E9, lub obiektyw 8mm
sigmy, niektórzy używają starszych już nie
produkowanych
nikonów 8mm f2,8, czy
Zenitara 15mm lub
Pelenga 8mm, zdecydowanie tańszych od
nikonów. Inni używają
Raynox'a 185pro lub 180pro a jeszcze inni -
czegokolwiek. Jak widać aparat nie ma tu wielkiego znaczenia a
obiektyw. Wybierane są głównie obiektywy ekstremalnie
szerokokątne, najlepiej takie które widzą 180° x 180°, bo
takie obiektywy wymagają mniejszej ilości zdjęć. Prezentowane
przeze mnie pełnoekranowe panoramy zostały zmniejszone do
zaledwie 3500-4000px, nawet nikon FC-E8 przy użyciu 2 zdjęć da
większą rozdzielczość na aparacie 7mln px. Co staje się ważne
to jakość pixeli... a tego niestety FC-E8 nam nie
zagwarantuje. Ja używam aparatu canona 350D z obiektywem 8mm
lub raynoxem 185pro.
Tutaj znajdziesz zestaw zdjęć z sigmy 8mm.
|
|
|
|
|
|
Sigma 8mm, zwykle robię jeszcze
zdjęcie podłogi, ale w Zamku Królewskim były dość trudne
warunki i nie robiłem tego. |
 |
 |
 |
Raynox 185 Pro na obiektywie 22mm
naświetla pełne koło o kącie widzenia 180° x
180° |
 |
 |
 |
|
|
|
A tutaj mamy nieco inną technikę
wykonywania panoramy. Panorama z latawca. Wykonuję jedno
zdjęcie ziemi z powietrza i już z ziemi jedno zdjęcie nieba -
lata IXUS 700 z konwerterem nikon FC-E8. Zdjęcie składam w
PTGui. |
Trzymak (pano head)
i statyw:
Prócz aparatu właściwie nic
nie jest nam koniecznie niezbędne, ale dodatkowy sprzęt
uprości nam pracę. Trzymak to oczywiście moja nazwa obrotnika
VR (Virtual Reality). Co to jest? To takie urządzenie, dzięki
któremu wykonujemy obrót aparatem wokół odpowiedniej osi.
Trzymaka musimy używać na statywie, który z kolei daje nam
odpowiednią stabilność i gwarantuje nieprzesuwalność trzymaka.
Jego istnienie więc wydaje się dość oczywiste. Skupmy się na
trzymaku. Aby móc wykonać poprawnie serię zdjęć musimy obracać
aparatem, a z obrotem wiążą się przesunięcia. Bardzo trudno
wykonać serię zdjęć z ręki. Nie o to chodzi, że trzymamy
aparat w ręku, ale chodzi o to, by obracać się wokół bardzo
specyficznej osi. Ludzie mają tendencję do obracania się na
piętach a to niestety uniemożliwia poprawne wykonanie zdjęć do
panoramy. Mój przyjaciel John Houghton, który był jednocześnie
moim nauczycielem jeśli chodzi o panoramy sam napisał poradnik
jak złożyć panoramę - zapraszam do odwiedzenia jego
strony. Aby poprawnie zrobić zdjęcia musimy
obracać się wokół osi optycznej obiektywu, którego używamy (
nodal punkt). Ja wolę jednak myśleć o tym
nieco inaczej - musimy wyeliminować parallaxę! Może przybliżę
ten termin bardziej po ludzku. Człowiek ma 2 oczu. Oko lewe
widzi co innego niż prawe i to jest fakt. Widzi co innego
ponieważ oczy są oddalone od siebie o około 13cm. Proszę
zamknąć lewe oko, potem prawe i porównać. Oczy widzą podobnie
ale nie to samo. Proszę stanąć przed jakimś przedmiotem na
przykład drzewem, krawędzią ściany, czy też właśnie siedzicie
przed monitorem i proszę ponownie porównać to, co widzi jedno
i drugie oko, ale tym razem proszę zwrócić uwagę na to, co
znajduje się za tą ścianą czy monitorem - zdecydowanie co
innego. Robiąc panoramę musimy po prostu tego efektu uniknąć.
Obiektyw - to nasze lewe oko - i po wykonaniu obrotu musi on
pozostać w miejscu tego lewego oka, jeżeli go przesuniemy
podczas obrotu - będzie on widział co
innego!
|
|
Prezentowane zdjęcia pokazują to, o
czym właśnie pisałem. Są to 2 zdjęcia z panoramy. Części tych
zdjęć nakładają się na siebie. Aby panorama była wykonana
poprawnie zdjęcia, mimo obrotu aparatu muszą pokazywać
dokładnie to samo w części nakładającej się na siebie. Poniżej
tzw cropy - wycinki w rozdzielczości mniej więcej 100%
oryginalnego zdjęcia z obu prezentowanych po lewej zdjęć.
Specjalnie wybrałem takie zdjęcia ponieważ błędy są
szczególnie widoczne gdy mamy do czynienia z przedmiotami w
różnych odległościach od aparatu - w tym przypadku jest to
kolumna, za którą 2 metry dalej znajduje się
ściana. |
Tak więc trzymak, jakikolwiek
by był musi wyeliminować przesunięcia, które mają miejsce
podczas obrotu aparatu. Zapomnijcie więc te skomplikowane
nazwy jak nodal punkt czy parallaxa - a skupcie się na
przesunięciu. Poniżej schemat co mam tak naprawdę na
myśli.
  |
 |
Oś obrotu
poprawna
|
Oś obrotu zła
|
Proszę zrobić następującą
próbę: rozłożyć statyw, położyć dłoń na końcówce statywu a na
którejś z kostek dłoni położyć koniec obiektywu, popatrzeć w
aparat, zapamiętać obraz i lekko obrócić aparat wokół osi na
kostce dłoni, na której spoczywa obiektyw z aparatem. I mniej
więcej widać to samo. Można oczywiście zrobić zdjęcia testowe
i je porównać. Ano tak - najlepsze miejsce na obracanie
aparatem jest gdzieś przy końcu obiektywu. Nie mogę poradzić
co macie kupić, ale mogę powiedzieć czego używają inni.
Kawałka blachy - zwykle - wygiętego w literę L. Oczywiście
jest mnóstwo ludzi, którzy używają wspaniałych, drogich i
ciężkich sprzętów, od których można nabawić się garba. Czego
ja używam? Kawałka blachy... Jaki on będzie, czy będzie ze
stali, z nierdzewki, czy z aluminium zależy od waszej
pomysłowości.
Oprogramowanie:
Jest bardzo wiele
programów, które mogą złożyć panoramę, jak dobrze pokopiecie w
necie to dogrzebiecie się ich pewnie kilkudziesięciu. Dla mnie
istnieje tylko jeden - Panorama Tools. Panorama Tools jest
jednak dość trudnym programem i przyznam, że sam miałbym
ogromne trudności się nim posługiwać bez pomocy. Dlatego też
zostały stworzone programy, które są swego rodzaju interfejsem
dla Panorama Tools tzw gui, dzięki którym w sposób miły i
przyjemny można go używać. Ja korzystam z
PTGui. Ale jest
jeszcze kilka programów bezpłatnych, z których z powodzeniem
można korzystać - proszę poklikać na linki na stronie
tutorials. Pano Tools wraz z PTGui potrafi skorygować każdy
obiektyw - i to właśnie jest ich podstawową zaletą. Może nie
są to programy łatwe, przeciwnie są raczej czasochłonne i
wymagają pewnej znajomości, ale nie istnieje nic, co mogło by
je zastąpić. Z panorama tools możecie użyć Ixus 700, czy sony
P200, canon 20D, lub nikon D2X, z prawdziwymi obiektywami lub
z konverterami - ważne by nie było
przesunięcia.
Porady
końcowe:
Właściwie to prawie wszystko,
pozostało mi jeszcze tylko kilka porad końcowych. Zdjęcia w
serii muszą być naświetlone dokładnie w tych samych warunkach.
Ja ustawiam zarówno aparat jak i obiektyw w pełni na manual.
Zarówno ostrość obiektywu jak i przesłona aparatu i czas
naświetlenia muszą być takie same. Dobrze jest też zwrócić
uwagę na słońce czy przypadkiem nie zajdzie podczas robienia
serii zdjęć, bo może nam wywinąć niezłego psikusa, gdy nagle
okaże się, że jedna klatka po prostu jest bardzo ciemna i nie
ma w niej już tej gry świateł powodowanych przez promienie
słoneczne. Zdjęcia panoramiczne - to jedyne zdjęcia, które
wymagają przeogromnej dynamiki, gdyż musimy wykonać zdjęcia
zarówno ze słońcem jak i pod słońce - warto więc zwrócić i na
ten szczegół uwagę - format raw, mimo, że ciężki może okazać
się bardzo pomocny.
 |
 |
|
Tutaj mamy przykład czegoś co się
nazywa contrast blending. Rzecz jest dość prosta do
wytłumaczenia ale nie jest wcale łatwa do wykonania. Kiedyś
słyszałem opinie, że aparaty cyfrowe robią obrazy płaskie w
stosunku do przedpotopowych fimów. Nie rozumiałem tego przez
długi czas. Diabeł tkwi w szczegółach...
Aparaty cyfrowe
widzą w pewnym zakresie przesłon. Gdy dynamika zdjęcia jest
wyrównana - wszystko jest super, gorzej gdy mamy duży zakres
przesłon - większy aniżeli widzi aparat. W takim wypadku
aparat zrobi zdjęcie 1 lub zdjęcie 2 - i nie ma na to rady,
ale gdy połączymy oba zdjęcia - mamy pełną dynamikę jaką widzi
nasze oko. Warto zwrócić na to uwagę. |
zdjęcie
1
|
zdjęcie
2
|
zdjęcie
HDR
|
A tu jest panorama: |
|
|
 |
|
*
HDR -
high dynamic range -
zdjęcie o wysokiej dynamice
Każdy obiektyw ma swoje wady, a
fotografia cyfrowa obnaża je niemiłosiernie mocno. Warto więc
przetestowć swój obiektyw najpierw. Panorama to nie tylko
zdjęcia w serii i liniowe układanie się zdjęć - panorama to
również bardzo poprawna fotografia. Niebo nigdy nie jest
zielone i niemal nigdy nie jest białe, a cienie nie są czarne
ale w rzeczywistości są ciemne - spróbujcie wyciągnąć te
szczególy ze zdjęć, potraktujcie panoramę jak arcydzieło a nie
"zdjęcie raz". Każdy obiektyw w sposób mniejszy lub większy
cierpi od aberacji chromatycznej (w cyfrze zwanej również
purple fringing). Spróbujcie wyeliminować
purple fringing przed składaniem panoramy.
 |
|
 |
Obok znajdują się 2 zdjęcia, oba
zostały stworzone z tego samego pliku. Jednak zdjęcie 1 nie
zostało poddane korekcji CA (chromatic aberration). A
zdjęcie 2 - tak. Sami oceńcie czy jest między nimi
różnica. |
zdjęcie
1
|
|
zdjęcie
2
|
|
Dość ważnym aspektem jest też
vignetting - to on odpowiada za pionowe zaciemnienia na niebie
w złożonej panoramie. Sam ratuję się czasem zdjęciem nieba
albo ziemi jeżeli vignetting jest zbyt duży - warto wykonać te
zdjęcia nawet z ręki bo nigdy nie wiemy czy nie będą nam
potrzebne.
 |
|
 |
Niby nic, a jednak, zdjęcie 1 nie ma
poprawionego vignetting'u zaś zdjęcie 2 - tak.
Uwierzcie mi ale ten drobny szczegół ma naprawdę znaczny wpływ
na jakość łączeń. Ale jak pisałem obiektywy, nawet te
najdroższe nie są doskonałe, a my musimy nauczyć się z nimi
żyć i jakoś obchodzić te niedoskonałości. |
zdjęcie
1
|
|
zdjęcie
2
|
A tu jest panorama: |
|
|
 |
|
*
Zdjęcia przedstawiają zrzuty ekranowe z PTGui.
Nie żałujcie zdjęć! Panorama to nie
tylko linie! Na świecie jest trochę tendencja do zmniejszania
ilości zdjęć w serii, producenci prześcigają się w pomysłach
aby robić mniej zdjęć, ale jak pisałem panorama to nie tylko
linie - to także jakość łączeń, a niedociągnięcia obiektywu
wcale nie tłumaczą naszego niechlujstwa czy lenistwa.
Oczywiście z ilością nie należy przesadzać. Po prostu - ilość
zdjęć powinna być podyktowana sprzętem, jaki używamy i
warunkami, w jakich robimy zdjęcia.
Macie więc chyba
teraz dość wiedzy by samodzielnie zacząć dzałać. Życzę
powodzenia!